Dość często pytacie o sprzęt jakiego używamy w teamie. Marka Salomon wspiera nas bardzo mocno, mamy okazję testować wiele produktów. Niektóre przypadają nam wyjątkowo do gustu i wykorzystujemy je na zawodach i mocnych treningach, innych po prostu używamy na co dzień. W ostatnim czasie powiększyła się ilość skarpet naszego sponsora w mojej szafie, ale jeden model w szczególności się sprawdził na La Palmie, a że idzie lato to być może Was temat chłodzących skarpet zainteresuje 🙂



Jak już pewnie wiecie, miełam okazję w tym roku wystartować pierwszy raz w życiu na wielkiej biegowej imprezie, tj. na Transvulcanii. Przez kilka ostatnich dni spędzonych na La Palmie, gdzie było słonecznie i upalnie miałam okazję przetestować kilka modeli salomonowych skarpet. Dziś napiszę kilka słów o jednym z nich. Być może się wydawać to dziwne, ale skarpety Salomon S-LAB COOLING po prostu zaskoczyły pozytywnie swoimi właściwościami chłodzącymi, dlatego też chce je trochę przybliżyć. Zbliża się lato, więc może akurat czegoś takiego szukacie.

Po odebraniu paczki ze skarpetkami przeglądnęłam je i pomyślałam: ok, mają ładne kolorki, będą fajnie wyglądały, może nie będą się tak szybko targać (mam wyjątkowy dar do targania skarpet;), nie będą gniotły bo wszystkie mają płaskie szwy. Dość szybko okazało się, że na La Palmie zaczęłam je jednak bardziej doceniać, niż tylko ze względów estetycznych 😉

Pierwszy trening i od razu można było poczuć, że to są specjalne skarpety na upalne dni. Są bardzo lekkie, wykonane z delikatnego materiału, w którym występują oddychające kanały powietrzne. Zwiększają one cyrkulację powietrza oraz poprawiają transport wilgoci, co na prawdę czuć.

Wartość, której nigdy nie zobaczymy, a powinna być brana pod uwagę nie tylko przy zakupie skarpet, ale także ubrań to ochrona przed promieniowaniem UV.

Do kolejnych zalet skarpet należy ich anatomiczna budowa, tj. lewa prawa, co zwiększa komfort dopasowania. Przekonałam się też, że wzmocnienia na palcach na prawdę są wzmocnieniami, bo skarpet nie potargałam od razu, a to mój odwieczny problem !!! 😉 Kolejnym wzmocnionym miejscem jest pięta. Wzmocnienie zostało również tak zaprojektowane, żeby absorbować wstrząsy na pięcie (mało odczuwalne w przypadku skarpet, ale stawiając tysiące kroków na pewno ma wpływ na nasze stawy).

Trzecim wzmocnionym miejscem jest śródstopie. W tym miejscu mamy ściągacz, który zapobiega przemieszczaniu się skarpety, która dzięki temu nie zwija nam się w trakcie aktywności – bezcenne.

Często stopy biegacza są poobdzierane, bądź poobijanie i każdy nawet minimalny ucisk przynosi ból. W przypadku skarpet Salomon S-lab Cooling zastosowano płaskie szwy, dzięki czemu zapewniamy sobie większy komfort. Patrząc na to, że są bardzo delikatne to unikamy otarć.

Ostatnią rzeczą o której wspomnę to kompresja w jaką zaopatrzone są skarpety. Zwiększa to wydajność mięśni oraz przyspiesza regenerację.

Kilka danych technicznych

Skład surowcowy i użyte w tym modelu materiały:
98% Poliamid, 2% Elastan
włókana NILIT Breeze (Przędza przeznaczona specjalnie na lato, NILIT Breeze® tworzy poczucie ogromnej miękkości w dotyku, komfort pończoszniczy, z unikalnym efektem chłodzenia.)
NanoGlide® (Znacznie zmniejsza tarcie pomiędzy skarpetą a skórą, co eliminuje powstawanie pęcherzy i podrażnień, gwarantując komfort i wydajność, jakiej oczekują wymagające aktywne osoby)
Wszystkie te elementy oraz właściwości wpływają na doskonałą oddychalność oraz zdolność chłodzenia.

Skarpety mają jeden minus: są dość drogie, ale tutaj z kolei na prawdę za ceną idzie jakość. Dla mnie ważna rzecz: nie potargały się szybko co jest moim odwiecznym problemem przy skarpetach oraz faktycznie chłodzą, jest to mocno odczuwalne.

Wszystkie te czynniki sprawiają że skarpety posiadają doskonałą oddychalność i zdolność do chłodzenia
Skarpety dostępne są w rozmiarach: S,M,L,XL

Inne skarpety, które też wyjątkowo mi służą:

  • Salomon s-lab sense 4 – niskie, rónież z właściwościami chłodzącymi
  • Salomon XA Pro – idealne do codziennego trenowania, lekkie, dobrze dopasowane z szybkoschnącego materiału
  • Salomon s-lab recovery – obowiązkowe po mocnych treningach i zawodach, przyspieszają regeneracje

Rekomenduje sklep: www.megaoutdoor.pl

ps. jak już jesteśmy przy chłodzeniu to polecam również na gorące dni produkt marki Sportique. Na prawdę chłodzi po męczących treningach bądź zawodach. Produkt jest wykonany wyłącznie z naturalnych składników.